Czym są Miejsca Aktywności Lokalnej i jakie powinny być w Hajnówce? Czy uczniowie potrzebują w szkole miejsc, gdzie mogliby się zrelaksować? Co powinny przedstawiać murale i jak o to zapytać mieszkańców? Na te pytania Fundacja SocLab pomaga znaleźć odpowiedzi, współpracując z Urzędem Miasta Hajnówka.
Samorząd Hajnówki realizuje duży projekt rozwojowy pn. „Hajnówka OdNowa – Zielona Transformacja” finansowany z Funduszy Norweskich. Składa się on z kilkudziesięciu przedsięwzięć, a celem wielu z nich jest zwiększenie udziału mieszkańców w procesach decyzyjnych, a także zachęcenie ich do aktywności na rzecz miasta i poprawy jakości życia. Badania prowadzone w fazie przygotowywania projektu pokazały bowiem, że hajnowianie nie mają poczucia, że mogą mieć wpływ na to, co dzieje się w mieście. A nawet jeśli wyrażają swoje zdanie, to nie jest ono brane pod uwagę przez włodarzy. Fundacja SocLab od kilkunastu miesięcy wspiera urząd miasta w procesie zmiany tej sytuacji, organizując i prowadząc spotkania z mieszkańcami.
MAL-e, czyli Miejsca Aktywności Lokalnej
Dane demograficzne są nieubłagane: Hajnówka się kurczy. Społeczeństwo się starzeje, a młodzi ludzie wyjeżdżają z miasta i nie wiążą z nim swojego dorosłego życia. Z kolei dla tych, którzy tu jeszcze są, bo się uczą, rodzinne miasto ma niewiele do zaoferowania. W różnego rodzaju ankietach i spotkaniach, które przeprowadzono w trakcie pisania projektu, przewijał się jeden wniosek: młodym brakuje miejsca do spotkań. Zwłaszcza zimą, gdy często pogoda nie zachęca do przebywania na skwerkach czy ulicach. Celem projektu jest stworzenie młodym ludziom lepszych warunków do życia i nauki, tak by zachęcić ich do pozostania w przyszłości w rodzinnym mieście. MAL, czyli Miejsce Aktywności Społecznej ma temu służyć.
W sprawie MAL-i przeprowadziliśmy w sumie trzy spotkania konsultacyjne. Wzięli w nich udział uczniowie, lokalni działacze społeczni, po prostu zainteresowani mieszkańcy. W ich trakcie okazało się, że duże potrzeby ma także inna grupa społeczna, czyli seniorzy. Choć Uniwersytet III Wieku działa prężnie w Hajnówce od wielu lat, organizacja właściwie nie ma swojej siedziby. Tymczasem seniorom przydałoby się miejsce, by spotkać się z innymi, wypić kawę, porozmawiać. Celem Miejsc Aktywności Lokalnej jest, ogólnie rzecz biorąc, poprawa jakości życia mieszkańców. Funkcjonują one z powodzeniem w wielu miastach w Polsce, niekoniecznie tych największych. Niektórzy ludzie przychodzą do MAL-i, by nie czuć się samotnie, inni chcą odpocząć, odciąć się od spraw domowych i zawodowych, jeszcze inni organizują tu warsztaty, rozwijają hobby itp. To miejsca, które integrują mieszkańców, odpowiadają na ich potrzeby, są dostępne i bezpłatne. Zazwyczaj prowadzą je organizacje pozarządowe na zlecenie samorządu. Taka jest ich idea i o niej usłyszeli hajnowianie podczas pierwszego spotkania informacyjnego.
Kolejne dwa spotkania dotyczyły już konkretnych potrzeb. Uczestnicy mówili, co chcieliby w nich robić. Jedni widzieli je jako podzielone na strefy miejsce do relaksu, gdzie każdy mógłby odpocząć od codziennych spraw. Inni chcieliby tu organizować różnego rodzaju warsztaty, spotkania autorskie. Przedstawiciele lokalnych organizacji społecznych z kolei chętnie widzieliby tutaj miejsce, gdzie od czasu do czasu mogliby się spotkać i omówić bieżące sprawy. Ważne, by każdy czuł się tutaj swobodnie i bezpiecznie. Podczas spotkań zainteresowani omawiali także wady i zalety zaproponowanych przez urząd lokalizacji, jak również możliwości lokalowe w kontekście zgłoszonych potrzeb. Wszystkie konsultacje odbyły się w formule warsztatowej. Ostatecznie w Hajnówce powstaną dwa MAL-e (oba na ul. Piłsudskiego) – jeden dla młodzieży i jeden dla seniorów. Dokumentacja na modernizację obu pomieszczeń jest już gotowa. Miasto jest w trakcie procedury wyłaniania wykonawcy remontu, a wkrótce rozpocznie kolejną – na dostarczenie wyposażenia.
Strefy spokojnych myśli w szkołach podstawowych
To kolejna inicjatywa, która ma poprawić dobrostan młodych ludzi. Strefy powstaną w każdej z czterech szkół podstawowych w Hajnówce. Za nami spotkania z młodzieżą oraz dyrekcją, których celem było zarówno zbadanie możliwości lokalowych, jak i oczekiwań uczniów. Strefy to po prostu przyjemnie urządzone miejsca – w zamkniętym pomieszczeniu bądź wydzielonej przestrzeni – gdzie uczniowie mogliby spędzać wolny czas. Zależało nam na tym, by to, co pojawi się w szkołach było odpowiedzią na potrzeby i powstało w konsultacji z osobami, które będą korzystać z tych miejsc. Także w tym przypadku konsultacje odbyły się w formie warsztatowej. Z rozmów z nauczycielami opiekunami szkolnych kół wolontariatu wynikało, że uczniowie bardzo takich miejsc potrzebują. Mogliby tutaj spędzać czas na przerwie, bądź czekając na rodziców. Uczniowie pracowali w grupach, a następnie prezentowali swoje pomysły. Poprosiliśmy ich o to, by puścili wodze fantazji i wskazali rzeczy, o których naprawdę marzą. Wiele z nich powtarzało się we wszystkich szkołach. Najczęściej zgłaszane pomysły to:
- Stoły i krzesła
- Wygodne kanapy
- Wiszące siedziska
- Rośliny
- Drewniane elementy
- Ściany w kojących barwach
W dwóch szkołach strefy relaksu będą wydzielone na korytarzu, w jednej uczniowie dostaną zamknięte pomieszczenie, a w ostatniej, z uwagi na fakt, że wewnątrz budynku brakuje miejsca, uczniowie dostaną do dyspozycji atrakcyjnie zagospodarowaną altanę na podwórku.
Miasto poszukuje wykonawcy, który dostarczy do stref wyposażenie. Mają być one gotowe w tym roku szkolnym.
Szlak Hajnowskich Murali
Hajnówka ma już swoją tradycję street artu. Pierwsze były malowidła ścienne na os. Millenium, które wykonał miejscowy artysta Iłarion Daniluk, znany jako Zenek. Współczesne z kolei są drewnal (obraz wykonany farbami na drewnianej powierzchni) na byłym dworcu PKP autorstwa Arkadiusza Andrejkowa oraz kolorowy mural Mariony Rios. Pierwszy białoruski mural pojawił się zaś na frontowej ścianie Muzeum i Ośrodka Kultury Białoruskiej. W ramach projektu „Hajnówka OdNowa – Zielona Transformacja” w Hajnówce pojawiły się trzy nowe murale wykonane przez Monę Tusz, znaną artystkę ze Śląska. W ich powstanie od początku byli zaangażowani mieszkańcy. Prace nad muralami zapoczątkowała ankieta dotycząca lokalizacji. Hajnowianom zaproponowano pięć lokalizacji, z których na podstawie ich głosów wyłoniono trzy: przy ul Piłsudskiego 10, Parkowej 4 oraz Batorego 29.
Dwa murale są już gotowe. Pierwszy (przychodnia na ul. Piłsudskiego 10), choć powstał pod kierunkiem artystki, jest dziełem wykonanym społecznie. Prezentuje cykliczność przyrody, zwierzęta z Puszczy Białowieskiej oraz podlaski wzór ludowy. W wykonanie zaangażowało się kilkunastu mieszkańców, którzy wzięli udział w warsztatach. Najpierw trochę z pomocą artystki, a trochę w domu wykonali szablony zwierząt. Następnie przenieśli je na ścianę przychodni. Mural powstawał około miesiąca. Uczestnicy przedsięwzięcia pracowali w wolnym czasie, czasem w nocy. Niektórzy z nich mają żyłkę artystyczną, inni chcieli po prostu zrobić coś dla miasta. Wspólna praca bardzo ich zintegrowała, a mural przyciąga uwagę intensywnymi kolorami i ciekawą kompozycją.
Gotowy jest także mural na szczycie bloku przy ul. Parkowej 4. Przedstawia łąkę kwietną o świcie. To niedosłowna, bajkowa interpretacja lokalnie rosnących roślin, oświetlonych promieniami gasnącego księżyca. Wybór tematu poprzedziły konsultacje. Przed blokiem odbył się piknik, na który zaprosiliśmy mieszkańców. W nieformalnej atmosferze mieli oni okazję poznać artystkę i jej prace. Usłyszeli także kilka propozycji tematów i przedstawili swoje oczekiwania. Powstały efekt to wypadkowa życzeń mieszkańców oraz wizji artystki.
Trwają natomiast przygotowania do powstania trzeciego muralu. Za nami spotkanie z mieszkańcami. Miało również nieformalny charakter i odbyło się przed blokiem. Mieszkańcy z przedstawionych przez artystkę propozycji tematycznych wybrali herbarium. W jego centrum znajdzie się dziewanna bądź dziurawiec. Blok, na którym powstanie mural, stoi na trasie do Białowieży, stąd ludziom zależało, by dzieło było w jakiś sposób związane z Puszczą Białowieską. Prace nad nim potrwają około miesiąca i zakończą się w listopadzie.
Wymienione działania w ramach projektu norweskiego pokazują, w jaki sposób można włączyć mieszkańców w to, co się dzieje w mieście. Mogą to być inicjatywy artystyczne, jak też dotyczące wspólnej przestrzeni miejskiej czy form spędzania wolnego czasu. Pozwalają kształtować w mieszkańcach, przede wszystkim tych młodych, poczucie, że są ważni i mają wpływ na to, co dzieje się w mieście. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będą jedynie elementem projektu, a zapoczątkują proces pozytywnych zmian i z czasem działań partycypacyjnych w mieście będzie przybywać.
Szczegółowe informacje o działaniach w Hajnówce można znaleźć na stronie www.hajnowkaodnowa.pl
Autorka tekstu i zdjęć: Julia Szypulska